Polityk PiS zawiedziony sondażami: Nadal ludzie nie chcą PiS-u u władzy
W PiS pojawiają się głosy, że partia za mało działa na rzecz pozyskania nowego elektoratu. – Rządowi nie idzie, ale poparcie nam lawinowo nie rośnie. Widać, że społeczeństwo, źle ocenia rządzących, ale wciąż nie ma alternatywy. Nadal ludzie nie chcą PiS-u u władzy. Powinniśmy wziąć się do pracy i przekonywać Polaków – ocenia znany polityk Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z "Wprost".
Lepiej dogadać się z Bosakiem?
Główna partia opozycyjna zastanawia się również nad ewentualną koalicją z Konfederacją. Oficjalnie politycy PiS atakuję prawicową konkurencję, jednak po wyborach w 2027 roku może się okazać, że z nikim innym nie będą w stanie zawiązać koalicji.
– Powoli widać, że Sławomir Mentzen jest merytorycznie słaby i Krzysztof Bosak zaczyna wygrywać z nim walkę o przywództwo. Dla nas to lepiej, bo mimo tego, że Bosak jest bardziej niebezpieczny jako polityczny rywal, to łatwiej się z nim dogadać – uważa jeden z polityków.
Ten podział dotarł również do Brukseli. PiS z uznaniem wypowiada się o pracy Anny Bryłki z Ruchu Narodowego, podczas gdy Ewie Zajączkowskiej-Hernik zarzucają brak merytoryki. – Czasem aż mi wstyd w Europarlamencie, kiedy ona albo Stanisław Tyszka występują. Nie podobają mi się ich radykalizmy, tak samo jak nie podoba mi się radykalizm Roberta Biedronia – stwierdził jeden z europosłów z partii Kaczyńskiego.
Sondaż: Duża przewaga PiS nad KO
Gdyby wybory odbyłoby się w najbliższą niedzielę, na partię Jarosława Kaczyńskiego oddałoby głos 35,2 proc. badanych. Na drugim miejscu jest Platforma Obywatelska z poparciem 30,3 proc. respondentów. Trzecia Konfederacja, na którą zagłosowałoby 11,4 proc. uczestników sondażu. To wyniki sondażu przeprowadzonego przez pracownię Social Changes dla portalu wPolityce.pl.
Do Sejmu weszłaby także Lewica, na którą głos oddałoby 6,3 proc. badanych. Kolejne jest Polskie Stronnictwo Ludowe z wynikiem 5 proc.